Wydawnictwo Ciekawe Miejsca.net Bekasów 64 02-803 Warszawa
•Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.•
www.ciekawe-miejsca.net
Link - http://www.cmsklep.eu/
Adam Nasielski, Alibi (Wielkie gry Bernarda Żbika)
6. tom Kryminałów przedwojennej Warszawy. Warszawa, początek lat 30. XX w. Albert Godlewski, mieszkający w willi przy Alei Róż 3 (zdjęcie na okładce) otrzymuje tajemniczy anonim. Czy zabójca spełni swą groźbę i zabije ofiarę? Kto nim mógłby być i co nim może kierować? Na te pytania postarają się odpowiedzieć: inspektor Bernard Żbik i detektyw Jerzy Klin - przyjaciel Godlewskiego.
Fragment książki: Jerzy Klin ciągnął swój monolog. – Pisane atramentem czerniejącym, niebieskim. Wiecznym piórem. Sherlock Holmes powiedziałby, że wieczne pióro było niedawno oddane do naprawy na ulicy brukowanej asfaltem, która ma trzy przecznice, że starszy pomocnik młodszego czeladnika w warsztacie naprawczym sepleni przy wymawianiu litery „s” i przy tym szalenie lubi brunetki z pieprzykiem na lewym policzku obok nasady nosa... Pozostali milczeli. Czekali. – Pozwolicie, że odczytam wam treść tego anonimu: Albercie Godlewski. Z wiadomych Ci powodów zabiję Cię dziś wieczorem podczas kolacji u Ciebie w domu. Nie mam innego wyjścia. Jerzy Klin znów gwizdnął. – „Z wiadomych ci powodów”. Co to mogą być za powody, Albercie? Albert Godlewski był spokojny. – Nie mogę właśnie tego zrozumieć. – Zawiadomiłeś policję? – Nie. Przecież ciebie zaprosiłem specjalnie na dzisiejszy wieczór. I was także.
|